Zresztą kiedyś taka byłam, zahartowana duchem, niedostępna a mimo to pogodna.
Od paru lat zauważam, iż robię się bardziej zniewieściała niż sama bym tego chciała. A ilość spektakli wystawianych na deskach teatru antycznego od tego momentu - za duża, choć niezamierzona w każdym z przypadków.
Nadwrażliwość, a może jednak gówniany talent, który może kiedyś uratuje mi tyłek ... A może też z czasem zamieni się w pył.
Od paru lat zauważam, iż robię się bardziej zniewieściała niż sama bym tego chciała. A ilość spektakli wystawianych na deskach teatru antycznego od tego momentu - za duża, choć niezamierzona w każdym z przypadków.
Nadwrażliwość, a może jednak gówniany talent, który może kiedyś uratuje mi tyłek ... A może też z czasem zamieni się w pył.
Nadwrazliwość to chyba cecha każdej kobiety,nie bój się-widzę to także u siebie :)
OdpowiedzUsuńI to gówniany talent każdej kobiety! ;p
...oj..telepatia, czy co?....
OdpowiedzUsuńczy talent ten zaliczać do gównianych, czy nie, tego nie powiem, ale nie należy szastać nim na prawo i lewo...
Zawsze powtarzam, Kochana.... Na zewnątrz trzeba miec cycki z betonu. A ile wypłaczemy w poduszkę, to już nieważne... Tego na szczęście nikt nie widzi...