wtorek, 6 grudnia 2011

06.12.2011

Grudzień. Najwyższy czas poważnie zastanowić się nad prezentami ... Zresztą od pewnego czasu prowadzę ciekawe rozmowy kontrolne co komu kupić, skompletować oraz ile posiada się środków by wykonać coś samemu. Powoli przydzielam każdemu konkretną "rzecz", robię listę żeby przypadkiem nie zapomnieć pomysłów.
W łódzkim pokoju malowanie ścian i sufitu na raty. Światło dzienne kiepskie, oświetlenie pokoju chyba jeszcze gorsze, także nic nie sprzyja malowaniu pokoju (: chociaż jedna ściana jest już gotowa, można to wykalkulować jako 1/3 robocizny.
Chciałabym już rozłożyć choinkę, ale póki co nie ma gdzie - wadzi w tym wspomniane niedomalowanie. Pomarańcz i cytryna na suszone choinkowe ozdoby - zakupione. Śniegu nie ma, ale to chyba dobrze (: Niech sobie spadnie 24tego, a potem sio!

I tak na marginesie:
                             Hoł, hoł, hoooł ! ... W końcu dziś Świętego Mikołaja.

2 komentarze:

  1. zrobiłabyś jakieś foto malunków ściennych i chaty .. bom ciekawa jak Ci się mieszka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mieszka mi się coraz ładniej (: chociaż śpię koło drabiny, bo ciągle stoi rozłożona w pokoju jakby akurat komuś chciało się wziąć pędzel do ręki (;
    Na pewno zamieszczę jakieś zdjęcia! (:

    OdpowiedzUsuń