środa, 22 stycznia 2014

Błąd w konstrukcji

Relacje buduje się na fundamentach współpracy, bo nie zbuduje się twierdzy, gdy zauważa się problem w konstrukcji i nie dzieli się tym odkryciem z resztą wykonawców, tylko czeka się cierpliwie czy konstrukcja jakimś cudem się utrzyma, a może runie.
Choć tyle, że wszystko można odbudować, a z gruzowiska może wyjść jeszcze mocniejsza forteca na lepszych planach konstrukcyjnych.

Pozwoliłam sobie na totalną metaforę (:

1 komentarz:

  1. Jakże nie dawno tłumaczyłam, że jeżeli dom został zbudowany na mocnym , betonowym
    fundamencie to... niestraszne mu zniszczenia, ba -nawet rozpierducha tego domu... zawsze można go odbudować. Jeżeli ten dom stoi na piaskach, ba - ruchomych piaskach !?
    Nie ma szans, przy katakliźmie..., nie ma go jak odbudować, nie ma do czego wrócić, nie ma nic... , bo NIC NIE było u podstaw tego domu. Spojrzenie na tę najprawdziwszą prawdę ...jest bolesne, ale niesłychana to ulga..., mimo wszystko. wszystko zależy od tego co jest u podstaw budowli.
    Jutta_42

    OdpowiedzUsuń