Pokazywanie postów oznaczonych etykietą epoka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą epoka. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 22 marca 2012

druciana robota

Zamarzyłam, aby nauczyć się korzystania z drutów i motków wełny!
Obecnie wraca moda na takie domowe rękodzieła, samodzielność, kreatywność i tradycyjne narzędzia pracy. Dla większości naszych mam posługiwanie się drutami i szydełkiem nie było takie trudne. Nawet ja, w gimnazjum, uczyłam się szydełkować na technice ... serwetki! Zawsze coś, choć obecnie miałabym trudności z wyrobem choćby serwetki.
Natknęłam się dziś na magazyn VOGUEknitting, kto by w Polsce pomyślał, że jest coś takiego (: choć na księgarnianych półkach pojawia się coraz więcej książek o robótkach ręcznych, czasopism jest jak na lekarstwo. Tak więc, przeglądając stronę internetową VOGUEknitting wpadłam w zachwyt nad niektórymi wyrobami i ... chcę je mieć (; Na przykład te piękne zakolanówki na dole albo powyższe bolerko, a także pulower jak z epoki wiktoriańskiej po prawej! 

czwartek, 2 grudnia 2010

Greensleeves

Anna Boleyn
Dziś trochę o muzyce, a konkretniej o utworze muzycznym bardzo popularnym w kulturze brytyjskiej. Mowa o Greensleeves powstałym w XVI wieku, najprawdopodobniej napisanym przez króla Henryka VIII dla swojej drugiej żony Anny Boleyn. Według jednych źródeł melodia tegoż utworu oparta jest na walijskiej kołysance; drugie źródło wskazuje na melodię włoską, pewnym faktem jest natomiast wymienienie melodii Greensleeves w sztuce Szekspira "Wesołe kumoszki z Windsoru" (czy "Wesołe niewiasty z Windsoru") gdzie występuje taki oto wers:
Let the sky rain potatoes! Let it thunder to the tune of 'Greensleeves'!
Henryk VIII

 Osobiście pierwszy raz spotkałam się z tym utworem poprzez film Agnieszki Holland "Tajemniczy ogród", gdzie występuje kilkukrotnie: kiedy Mary znajduje klucz do ogrodu a melodia Greensleeves dobiega z pozytywki Lady Craven, oraz w jednej krótkiej scenie gdy kucharka zagniatając ciasto głośno śpiewa:

Alas my love you do me wrong
To cast me off discourteously;
And I have loved you oh so long
Delighting in your company ...


Jakoś utkwiło mi to w głowie (tak jak i kilka innych utworów). Z czasem poznawałam inne wersje wykonania tego utworu lepsze czy gorsze, jak Loreeny McKennitt, Ralpha Vaughan Williams'a, (te dwa polecam szczególnie) The King's Singer's, Blackmore's Night ... aby się przekonać jak wiele tego jest wystarczy wpisać tytuł w wyszukiwarce YouTube.